Bez barszczu i bez fajerwerków
Po niemałej przerwie czas napisać kolejny post. Tym razem o tym jak spędziłem święta i Nowy Rok. W sumie to ich nie spędziłem w żaden konkretny sposó...
Przełom w karierze
Od jakiegoś już czasu codziennie filetuję kilka ryb a konkretnie 真あじ (ma-aji, japońska makrela). Zawsze wygląda to tak samo. Pracę dzielę sobie na róż...
Delegacja - dzień trzeci, ostatni.
Dzień trzeci zaczął się jeszcze szybciej niż poprzednie. Jak dla mnie to była zbrodnia. Pobudka o godzinie 4 rano, wymeldowanie się z hotelu i do auto...
Delegacja - dzień drugi
Dzień drugi zaczął się dosyć szybko, bo już o 7 rano mieliśmy zbiórkę w recepcji hotelu. Szybka lista obecności i na pociąg do miasta Miura, a stamtąd...
Delegacja? - dzień pierwszy
W październiku miałem okazje pojechać na trzy dniową delegację do Yokohamy w ramach Japońskiego Stowarzyszenia Sushi. Oficjalny powód wyjazdu to szkol...
Już nie biedny
Dzisiaj dzień wolny, obiad zjedzony, zakupy zrobione, internety nadrobione to pora wyjaśnić co się ze mną działo od czasu ostatniego postu. Trochę się...
Gion Matsuri
Gion Matsuri to jeden z największych festiwali w Japonii. W jego skład wchodzi kilka pomniejszych, więc cały festiwal trwa około miesiąca. Jego najważ...
Fuji
Fuji, najwyższy szczyt Japonii (3776 m n.p.m.), czynny wulkan, święta góra oraz od 2013 roku góra znajduję się na liście światowego dziedzictwa UNESCO...
Toyohashi
Toyohashi, miasto położone na północ od Kioto w prefekturze Aichi nad brzegiem oceanu. Można powiedzieć, że jest to japońska prowincja, bo jak na tute...