22.04.2015 | 07:46
Opracowanie:
Olga Podsiadło
Badania wykazały, że już czwarty rok z rzędu populacja Japonii zmniejszyła się.
Japonia boryka się w problemem niżu demograficznego już od wielu lat. Wiąże się to ściśle ze zbyt dużą ilością osób starszych w stosunku do młodzieży i dzieci. Dane opublikowane przez rząd wykazały, że liczba osób, które przekroczyły 65. rok życia wynosi 26% całości populacji (około 33 milionów osób). Według oficjalnych statystyk jest to najwięcej od roku 1950. Dla porównania, dzieci poniżej 14 lat stanowią jedynie 12,8 % całości społeczeństwa, a osoby po 75. roku życia 12,5 %. W piątek, 17 kwietnia 2015 roku, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Komunikacji podało, że populacja Japonii, wliczając obcokrajowców, wynosi nieco ponad 127 milionów, co wynosi spadek o 215 tysięcy osób w porównaniu z ostatnim badaniem. Na portalu pisaliśmy już o rekordowo małej liczbie urodzeń w roku 2014.
Rząd ostrzega, że według prognoz w roku 2060 osób starszych ma być blisko 40%, a populacja pomniejszy się do prawie 87 milionów. Zaledwie 7 prefektur zarejestrowało wskaźnik wzrostowy. Były to kolejno: Tokio, Okinawa, Saitama, Kanagawa, Aichi, Chiba i Fukuoka. Stanowi to ogromny problem dla Japończyków, którzy już w tym momencie mają kłopoty z zapewnieniem opieki osobom w podeszłym wieku. Jeden z przedstawicieli instytucji odpowiedzialnej za sporządzanie badań skomentował tę sytuację w następujący sposób:
Coraz więcej ludzi nie chce zawierać małżeństw i posiadać dzieci. Styl życia również uległ zmianie, a imigrantów jest coraz mniej. […] Dlatego też nagła zmiana będzie bardzo trudna.
Prócz bardzo małej liczby urodzeń, dużo kłopotów przysparza także brak siły roboczej oraz kwestia zatrudnienia kobiet. Sugestie, aby Japonia postarała się o napływ imigrantów spotyka się z negatywną reakcją opinii publicznej.
Wykres ukazujący spadek rezydentów Japonii. Źródło: wsj.com.
ŹRÓDŁA
The Japan TimesThe Asahi Shimbun
Japan Today