29.06.2018 | 10:47
Opracowanie:
Olimpia Widowska-Wielandt
Ulewne deszcze, które nawiedziły tereny zamkniętego obecnie dla turystów zamku, spowodowały całkowite zniszczenie wieżyczki stojącej w pobliżu głównej bramy.
Zbudowany w 1607 roku Zamek Kumamoto, jeden z największych tego typu obiektów w Japonii, przez wiele lat cieszył się popularnością wśród turystów. Mimo iż na jego obszarze pozostało już tylko kilka oryginalnych budowli, to odtworzone z wielką dbałością rekonstrukcje budynków wzbudzały ogromne zainteresowanie. Dodatkowo otaczające zamek drzewa wiśniowe przyciągały entuzjastów podziwiania kwiatów wiśni w okresie ich kwitnienia.
W kwietniu 2016 roku prefekturę Kumamoto nawiedziły trzęsienia ziemi, które spowodowały poważne zniszczenia również na terenie zamku. Z tej przyczyny jest on obecnie zamknięty dla zwiedzających i nie zmieni się to w najbliższym czasie. Władze mają zamiar odbudować i w 2021 roku otworzyć dla turystów twierdzę główną, jednakże całkowita naprawa wszystkich budowli ma zająć do 20 lat.
W środę 20 czerwca tego roku zamek dotknęła kolejna katastrofa. Ulewne deszcze (w mieście Kumamoto w środę zanotowano ponad 200 mm opadów), które spadły na jego tereny spowodowały zawalenie się wieżyczki zwanej Mototaiko Yagura (Wieża Bębnów). Zniszczenie zauważył w środę wieczorem strażnik, a informacja o tym fakcie została upubliczniona w czwartek. Ponieważ teren zamku jest ogrodzony, w incydencie nikt nie ucierpiał.
Mototaiko Yagura mieści się niedaleko głównego wejścia do Zamku Kumamoto i była najprawdopodobniej używana do bicia w bębny, kiedy ktoś przechodził przez bramę. Stojącą na kamiennym fundamencie drewnianą wieżyczkę odrestaurowano w 2003 roku, jednak jej podstawa została poważnie naruszona podczas trzęsienia z 2016 roku. Od tego czasu Mototaiko Yagura była przechylona, a – jak wnioskują urzędnicy – intensywny deszcz dodatkowo obciążył całą konstrukcję i spowodował jej zawalenie.
Zawalona wieżyczka; źródło: The Japan Times/KYODO
W odbudowę Zamku Kumamoto zaangażowało się wiele podmiotów. W ubiegłym roku producent piwa Sapporo przygotował jego limitowaną wersję, a część uzyskanych z jej sprzedaży dochodów wsparła restaurację zabytku. Fundusze można było też przekazywać w ramach kampanii, której darczyńcy mieli okazję zyskać tytuł lorda zamku, oraz zbiórki zorganizowanej przez reżysera Isao Yukisadę. We wrześniu ubiegłego roku zaprezentowano odtworzone wykończenia wież zamku – ryby z głowami tygrysów zwane shachihoko.
ŹRÓDŁA
The Japan TimesNHK
Japan Guide